piątek, 13 lipca 2012

Wyzwanie Szuflady


Mniej więcej tydzień temu, klikając z linka na link w czasie penetrowania sieci - zupełnie niespodziewanie... wpadliśmy do Szuflady (kto ciekaw niech też wpadnie), a tam trafiliśmy akurat na kolejne Wyzwanie Szuflady, czyli inaczej mówiąc na okazję, aby wykonać swoją pracę i pierwszy raz poddać ocenie innych. Okazja trafiła się wyśmienita, albowiem tematem aktualnego Wyzwania są Kwiaty polne. Tak się akurat składa, że w naszej pracowni od zeszłego roku leży sobie spokojnie i kurzy się zestaw ceramicznych naczyń: dzbanek, dwa kubki z uszkami i talerz. Okoliczności, w jakich weszliśmy w posiadanie tego "skarbu" są godne osobnej opowieści, teraz powiedzmy tylko, że kupiliśmy je po okazyjnej cenie od bardzo sympatycznego pana garncarza z Bolimowa, któremu naczynia te jak sam powiedział dłuższy czas zawadzały w pracowni. Gdy usłyszał, że interesujemy się dekupażem, natychmiast zgodził się nam je odsprzedać. Komplet był w stanie półproduktu, tzn. ceramika była wypalona, ale nie pokryta  z zewnątrz szkliwem, jak na zdjęciu.

Surowe naczynia ceramiczne - z tego powstanie kwiatowy komplet

Od samego początku z naczyń tych miał powstać właśnie kwiatowy komplet, nawet serwetki z makami były wybrane i przyporządkowane poszczególnym naczyniom. Tylko oczywiście czas... czas... ten czas... A raczej ciągły jego brak.


Każde naczynko miało już przyporządkowaną serwetkę
z motywem

Tak więc Wyzwanie Szuflady zmobilizowało nas do działania i dawny zamysł wreszcie wcielił się w życie i przybrał realne kształty.
Przyznam, że była to pierwsza nasza praca na ceramice. Najpierw naczynia dokładnie zostały pokryte primerem, po czym na tak przygotowaną powierzchnię naniesiono warstwę farby akrylowej w kolorze beżu. Motywy kwiatowe naniesione zostały metodą klasycznego dekupażu serwetkowego, tzn. na pokrytą klejem do dekupażu powierzchnię naczyń naniesiono motywy kwiatowe wydarte z przygotowanych wcześniej serwetek. Po wyschnięciu i wstępnym zabezpieczeniu naklejonych motywów lakierem, wykonano cieniowania tła i domalowania innych elementów dekoracyjnych, do czego użyto farb akrylowych. Wielokrotne lakierowanie i szlifowanie, (ok. 15 warstw) wystarczyło do ukończenia pracy.
Naczynia mają pełny walor użytkowy, albowiem od wewnątrz są pokryte szkliwem (jeszcze w pracowni ceramicznej) zaś od zewnątrz zabezpiecza je wodoodporny lakier.
A oto gotowy efekt naszej pracy.


Makowy komplet - zdjęcie 1.

Makowy komplet - zdjęcie 2.

Zbliżenie na talerz

Jeszcze tylko podróż krótka dookoła kubka


I drugi kubek




I teraz już:
zgłaszamy tę właśnie pracę na


5 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy, cieszymy się, że się podobają.

      Usuń
  2. cudowne maki - wyróżnienie zasłużone ;) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Maki się świetnie prezentują. Śliczne przedmioty wykonujesz.

    OdpowiedzUsuń