piątek, 27 stycznia 2017

Jaka to melodia... czyli muzyczny jasiek

Na blogu "Szuflada" pierwsze tegoroczne wyzwanie poświęcone zostało szeroko rozumianej tematyce muzycznej. Na stronie z tym wyzwaniem pokazano wiele ciekawych inspiracji, a także zgłoszono już wiele ciekawych prac. Mnie przyszedł do głowy pomysł na zrobienie muzycznego jaśka. Wymyśliłam sobie, że zrobię jaśka, ozdobionego pięciolinią i nutami, a potem ktoś wpadł na pomysł, żeby te nuty zaczerpnąć z jakiejś prawdziwej melodii. Wybór padł na znaną dziecinną kołysankę, wszak cóż innego niż kołysanka lepiej pasować mogłoby do poduszki, nawet jeśli to ledwie skromny jasiek. Pomysł mi się spodobał i zabrałam się za jego realizację. A żeby było ciekawiej, postanowiłam, że na poduszce wyszyję same nuty, bez odpowiadających im słów, a dlaczego, o tym za chwilę...



Zgromadzenie potrzebnych mi materiałów nie nastręczało większych trudności. Biały, satynowany materiał znalazłam bez trudu w zaprzyjaźnionym second handzie, cekiny miałam na składzie, jedynie czarne pomponiki, z których umyśliłam zrobić brzuszki nut musiałam kupić w pasmanterii. No i gotowego samego "jaśka", bo w robienie od podstaw samej poduszki nie miałam zamiaru się bawić.
Najpierw rozrysowałam projekt jaśka na papierze w skali 1:1, potem projekt ten przeniosłam na materiał, No i zaczęła się potańcówka igły z nitką. Oczywiście, sporą część pracy wykonałam przy pomocy maszyny do szycia, ale i ręcznej roboty było całkiem sporo.

Projekt wierzchniej strony muzycznego jaśka

Pięciolinia i części nutek już gotowe

Z czarnych cekinów powstał klucz wiolinowy...

... tutaj już skończony


Wizja muzycznego jaśka materializuje się coraz wyraźniej


Jeszcze tylko lekkie przeprasowanie...

I jaśkowa kołysanka może już kołysać do snu...

Dla zainteresowanych garść szczegółów: klucz wiolinowy powstał z czarnych cekinów, a brzuszki nutek z czarnych pomponików.  Jasiek ma wymiary 40x40 cm i ozdobna poszewka zapinana jest na wszyty zamek błyskawiczny.
Jego wierzchnia strona ozdobiona jest nutami, które układają się w melodię znanej kołysanki. Być może ktoś kto zna nuty, rozpozna tę melodię i zechce napisać w komentarzu o jaką kołysankę chodzi. Dla tych którzy nut nie znają, podpowiadam metodą "gramy w skojarzenia": chłopiec, bajka, rozczarowanie.
Muzycznego jaśka zgłaszam oczywiście na muzyczne wyzwanie w "Szufladzie".






8 komentarzy:

  1. Świetna interpretacja tematu!
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za dobre słowo i za życzenia. Konkurencja jednak zacna... Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Czy to "Na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga..."?
    Witam w wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo!!! Brawo!!! Brawo!!! To właśnie ta kołysanka. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy pomysł:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń