piątek, 3 czerwca 2016

Muzeum Domków dla Lalek - otwarte !!!

Dziś, zgodnie z zapowiedzią zawartą w ostatnim moim wpisie krótka relacja z uroczystego otwarcia pierwszego w Polsce Muzeum Domków dla Lalek.
Rzecz działa się - jakżeby inaczej - w pierwszym dniu czerwca, czyli w Dzień Dziecka, a Muzeum znalazło swoją siedzibę nie byle gdzie, bowiem w samym centrum Warszawy, w gmachu Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Nie wypada nie wspomnieć, że to ciekawe miejsce powstało głównie dzięki wielkiej pasjonatce miniaturowych domków dla lalek pani Anecie Popiel-Machnickiej i prowadzonej przez nią fundacji o nazwie Belle Epoque.
Z ciekawymi zbiorami pani Anety zetknęłam się już wcześniej, przy okazji zorganizowanej przez nią i jej fundację wystawy w Muzeum Okręgowym w Radomiu, na której to z zainteresowaniem i podziwem obejrzałam zgromadzoną przez nią kolekcję naprawdę zapierających dech w piersiach większych lub mniejszych, bardziej lub mniej bogatych domków dla lalek... Już wtedy dowiedziałam się o zaawansowanych staraniach o utworzenie stałego miejsca do ekspozycji tej wspaniałej kolekcji. Starania, jak widać uwieńczone zostały powodzeniem i od dnia 1 czerwca Muzeum Domków dla Lalek Fundacji Belle Epoque rozpoczęło swoją miejmy nadzieję długą i ciekawą działalność.
Na inaugurację działalności Muzeum licznie stawiły się oczywiście dzieci, wszak po pierwsze - to było Ich święto, pod drugie zaś - mało które Muzeum wzbudzić może wśród dzieci właśnie takie zainteresowanie jak Muzeum Domków dla Lalek... Oczywiście głównie wśród dziewczynek, ale jak się okazało - nie tylko.
I to dzieci właśnie poproszone zostały o przecięcie tradycyjnej wstęgi i symboliczne otwarcie Muzeum...
Potem pozostało już tylko podziwiać...


Wejście do Muzeum Domków dla Lalek w Warszawie

Uroczystego przecięcia wstęgi dokonały dzieci...


... które przybyły w licznej grupie.

I wreszcie zaczarowany świat miniatur

Widok ekspozycji zapierał dech w piersiach

Dziewczynki były w swoim żywiole...

...ale i chłopcy się raczej nie nudzili

Wśród eksponatów, oprócz typowych domków
były także inne miniaturowe instalacje,
jak np. ta oto plaża.
Było na co popatrzeć...

To była bardzo udana impreza, a stolicy przybyło kolejne ciekawe miejsce, jak dotychczas jedyne takie w Polsce... Stu lat życzę... !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz