Późno, bo późno, ale jest rozstrzygnięcie naszego urodzinowego Candy.
Przepraszamy, że dopiero wieczorem, ale powody, które wymusiły na nas tę zwłokę nie były błache. Po prostu nasze muchołówki, które zechciały czas jakiś temu uwić sobie gniazdko w obrębie naszej działki dzisiaj właśnie umyśliły sobie usamodzielnić swoje pisklęta i od rana trwała na naszej działce akcja stałego dozorowania terenu w celu uniemożliwienia ataku drapieżników wszelakich (i skrzydlatych i czterołapych) na przesłodkie, ale jeszcze vezbronne ptaszęta. Przeciągnęło się to wszystko do wieczora - stąd ta zwłoka.
O szczegółach tego wydarzenia pewnie napiszemy na naszym drugim blogu (zdjęć, niestety nie udało się zrobić zbyt wiele, a czy te zrobione na coś się nadadzą - jeszcze nie wiemy).
A teraz do rzeczy...
Do naszego Candy zgłosiły się raptem dwie osoby, więc losowanie nie było skomplikowaną operacją. Numery porządkowe przypisaliśmy w kolejności zgłoszeń, tak więc numerem pierwszym była Jasna 8 z bloga Klub Kota Jasna 8, zaś numerem drugim - była Lucy z bloga Lucy z głową w chmurach.
Ustawiliśmy maszynę losującą:
I zapuściliśmy jej skomplikowane tryby i... oto wynik:
Z przyjemnością więc ogłaszamy wszem i wobec, że nasz łowicka, czarnobiała skrzyneczka powędruje do Lucy z bloga Lucy z głową w chmurach. Gratulujemy!
Ale to nie wszystko. Ponieważ do naszej zabawy zgłosiły się tylko dwie osoby, postanowiliśmy, że do Jasnej 8 powędruje nagroda pocieszenia. Niech pozostanie ona na razie niespodzianką, jednak znając zamiłowanie Nowej Obserwatorki naszego bloga do kotów, zdradzimy, że będzie to upominek na wskroś koci. Mamy nadzieję, że Lucy się na nas nie obrazi, bo jej zamiłowanie do kotów też zdążyliśmy poznać. Dodam tylko, że kocie sympatie w pełni podzielamy, nie tylko w teorii, ale i w praktyce.
Prosimy więc obie Laureatki o kontakt mailowy w celu podania adresu, na jaki mamy wysłać nagrody w naszym urodzinowym Candy.
Cieszę się,że wygrałam śliczną szkatułkę z motywem łowickim na różne różności Życzę Wam mnóstwa pomysłów w wykonywaniu przedmiotów niepowtarzalnych,odkrywania nowych pasji ,długich lat blogowania .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Lucy
Dziekuję bardzo...
OdpowiedzUsuńTo wszystko wina bloggera..
Czasami pokazuje mi blogi a czasami nie.
Ech...
Cieszę się bardzo i zaraz piszę do Ciebie.
Życzę 100 lat raz jeszcze !