Lucy z bloga Lucy z głową w chmurach tak ładnie napisała o naszym blogu, że aż nam się ciepło na sercu zrobiło. Wielkie dzięki Lucy :-)
A zachwalając nasze skromne blogowe progi wspomniała o naszych miniaturkach, zupełnie jakby przeczuwała, że na lamusikowym warsztacie znalazł się kolejny domek dla lalek, ale tym razem o tyle nietypowy, że będzie to domek z pięterkiem. A na to pięterko mają prowadzić własnoręcznie zaplanowane i wykonane schody, wyzwanie nie lada, zwłaszcza w miniaturowym wydaniu.
Ale oczywiście do gotowego domku, czy choćby do stanu surowego droga jeszcze daleka. Domek zrodził się dopiero co w wyobraźni i przekształcił w mniej więcej konkretny plan, a następnie przyoblekł w nieco bardziej realny kształt tekturowej makiety. Jest więc okazja, aby prześledzić jego powstawanie od samego początku, czyli jak to się niegdyś mawiało: "od pomysłu - do przemysłu".
Domek miał z założenia służyć lalkom mniej więcej 10-12 centymetrowym, stąd jego nietypowa jak na miniaturowe prace skala: 1:16. Składać się ma z czterech pomieszczeń: dwóch na dole i dwóch na pięterku (właściwie mówiąc bardziej fachowo: na użytkowym poddaszu) i te dwa poziomy mają być połączone własnoręcznie wykonanymi schodami, co niewątpliwie stanowi najpoważniejsze wyzwanie w całej tej miniaturowej inwestycji. Nie wspomnę, że pokoje będą wyposażone we wszelkie niezbędne sprzęty, bo to rzecz oczywista, ale i droga do tego jeszcze daleka.
Najpierw oczywiście powstał plan domku na papierze, a później według niego wykonana została tekturowa makieta naturalnej wielkości, ze starego pudła od czegoś tam...
Tak mniej więcej ma wyglądać lalkowy domek |
Część wyposażenia meblowego już jest gotowa, więc można sprawdzić czy będzie ono pasowało do wnętrza |
Dzięki kartonowemu modelowi można przekonać się czy wszystko w naszym pomyśle jest w porządku. Następnym etapem jest wykonanie poszczególnych elementów domku ze sklejki według kartonowych szablonów z makiety.
W ruch poszły narzędzia... |
... wycinając ze sklejki elementy domku według tekturowych szablonów |
Po pewnym czasie można już było poskładać poszczególne części w całość coraz bardziej przypominającą wymyślony przez nas domek.
Ścianka do ścianki... |
... a z przodu froncik z drzwiami i okienkami |
Jak widać na załączonych obrazkach, domek przybrał już całkiem "domkową" postać.
Następnym etapem będzie w montowanie stropu (też ze sklejki) i połączenie poddasza z parterem schodami. Mają być takie zakręcające, ale kto wie, czy opór minibudowlanej materii nie okaże się zbyt silny.
Oczywiście jak tylko sprawy posuną się naprzód, nie omieszkamy o tym poinformować w kolejnym wpisie.
Pozdrawiamy :-)
Bardzo jestem ciekawa dalszych etapów.
OdpowiedzUsuńPiękny projekt i wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńPrzypomniało mi się dzieciństwo...
:)))))))
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie taki dom z pięterkiem,te lalki to mają szczęście. Mebelki tez prezentują się pięknie i ciekawa jestem jaka będzie kolorystyka dodatków.
Pozdrawiam słonecznie Lucy:))))
Czym została sklejona sklejka ?
OdpowiedzUsuń