Na blogu "
Szuflada" pierwsze tegoroczne
wyzwanie poświęcone zostało szeroko rozumianej tematyce muzycznej. Na stronie z tym wyzwaniem pokazano wiele ciekawych inspiracji, a także zgłoszono już wiele ciekawych prac. Mnie przyszedł do głowy pomysł na zrobienie muzycznego jaśka. Wymyśliłam sobie, że zrobię jaśka, ozdobionego pięciolinią i nutami, a potem ktoś wpadł na pomysł, żeby te nuty zaczerpnąć z jakiejś prawdziwej melodii. Wybór padł na znaną dziecinną kołysankę, wszak cóż innego niż kołysanka lepiej pasować mogłoby do poduszki, nawet jeśli to ledwie skromny jasiek. Pomysł mi się spodobał i zabrałam się za jego realizację. A żeby było ciekawiej, postanowiłam, że na poduszce wyszyję same nuty, bez odpowiadających im słów, a dlaczego, o tym za chwilę...
Zgromadzenie potrzebnych mi materiałów nie nastręczało większych trudności. Biały, satynowany materiał znalazłam bez trudu w zaprzyjaźnionym second handzie, cekiny miałam na składzie, jedynie czarne pomponiki, z których umyśliłam zrobić brzuszki nut musiałam kupić w pasmanterii. No i gotowego samego "jaśka", bo w robienie od podstaw samej poduszki nie miałam zamiaru się bawić.
Najpierw rozrysowałam projekt jaśka na papierze w skali 1:1, potem projekt ten przeniosłam na materiał, No i zaczęła się potańcówka igły z nitką. Oczywiście, sporą część pracy wykonałam przy pomocy maszyny do szycia, ale i ręcznej roboty było całkiem sporo.
|
Projekt wierzchniej strony muzycznego jaśka |
|
Pięciolinia i części nutek już gotowe |
|
Z czarnych cekinów powstał klucz wiolinowy... |
|
... tutaj już skończony |
|
Wizja muzycznego jaśka materializuje się coraz wyraźniej |
|
Jeszcze tylko lekkie przeprasowanie... |
|
I jaśkowa kołysanka może już kołysać do snu... |
Dla zainteresowanych garść szczegółów: klucz wiolinowy powstał z czarnych cekinów, a brzuszki nutek z czarnych pomponików. Jasiek ma wymiary 40x40 cm i ozdobna poszewka zapinana jest na wszyty zamek błyskawiczny.
Jego wierzchnia strona ozdobiona jest nutami, które układają się w melodię znanej kołysanki. Być może ktoś kto zna nuty, rozpozna tę melodię i zechce napisać w komentarzu o jaką kołysankę chodzi. Dla tych którzy nut nie znają, podpowiadam metodą "gramy w skojarzenia":
chłopiec, bajka, rozczarowanie.
Muzycznego jaśka zgłaszam oczywiście na
muzyczne wyzwanie w "Szufladzie".